ROZDZIAŁ 7

WILLOW

„Co to było?” mruknęłam, moje oczy utkwione w oknie, gdy szybko wstałam i podeszłam do niego, mając nadzieję, że uda mi się jeszcze raz zobaczyć to, co wydało ten dźwięk. Serce biło mi szybciej, gdy nachyliłam się bliżej, wyglądając w ciemność.

Za mną Alex wydał ciche, zrezygnowane westchni...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie