ROZDZIAŁ 94

ALARIC

W momencie, gdy przebiłem się przez linię drzew, mój świat się zatrzymał.

Tam była.

Willow.

Przygnieciona przez wampira, jej ciało bezwładne, głowa przechylona na bok, gdy jego kły wbijały się w jej szyję. Krew—jej krew—spływała po jej bladej skórze, barwiąc ziemię pod nią. Jej serce ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie