Rozdział 523

"Złe uczynki w końcu cię dogonią, panie Chambers."

Głos Zoey był słodki jak miód, ale jej spojrzenie było lodowate, każde słowo cięło jak nóż. "To, że mówisz, iż Lyra jest niestabilna, nie czyni tego prawdą."

Wyraz twarzy Parkera zadrżał, ale szybko przybrał fałszywy uśmiech. "Co masz na myśli, Zo...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie