Setanizm [2/2]

„Hmm, uwielbiam kokos,” powiedział Seth, jego szmaragdowozielone oczy błyszczały w świetle pokoju, a ostrzegawczy błysk, który dostrzegłem, prawie sprawił, że chciałem przedłużyć to, co miało się wydarzyć, aby Seth mógł mieć więcej ze mnie.

Ethan zwolnił swoje niemal karcące pchnięcia, gdy Seth prz...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie