18: Oto jest!

Aife POV

Moja ręka była niemalże przyklejona do bestii Bane’a. Nawet gdy uzdrowiciel poprosił nas, byśmy przeszli do jego prywatnego namiotu, nadal trzymałam się Bane’a, obawiając się, że miał rację i jeśli go puszczę, potwór w nim znów się obudzi.

Gdy szliśmy przez obóz, wszystkie oczy były s...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie