19: Niegrzeczny róg.

Khan pov

Odsunąłem się na bok, kiedy uzdrowiciel wciągnął to bestialskie stworzenie i mojego szczeniaka do swojego namiotu.

Nie chciałem tracić ich z oczu, ale również nie chciałem patrzeć na to... coś...

Jakie to nieszczęście, że najwyraźniej mój szczeniak został przeznaczony temu stworzeniu...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie