45: Ciesz się blokowaniem ust.

Perspektywa Bane'a

Obudziłem się, gdy słońce wpadało do namiotu, czując ból w każdym mięśniu po wczorajszym wysiłku. Potwór we mnie poruszył się lekko, jak drapieżnik testujący swoje smycze.

Natychmiast się napiąłem, serce biło jak szalone, ale w momencie, gdy poczułem Aife obok siebie, jej ci...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie