115

Nico's POV

Fabio wszedł do biura po tym, jak go poprosiłem. Miał podkrążone oczy; wyglądał na strasznie zestresowanego.

"Co jest, człowieku? Wyglądasz jak kupa," powiedziałem.

"Nie sądzę, żebym spał przez ostatnie 72 godziny," mruknął, siadając naprzeciwko mnie i przyglądając mi się. "Ty też nie ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie