82

Jasmine's POV

Z każdym krokiem coraz bardziej żałowałam. Tego ranka, kiedy się obudziłam, wciąż byłam splątana w ramionach Nico.

Pospiesznie wyplątałam się z jego objęć i zeszłam z łóżka. Bardzo cicho, żeby go nie obudzić.

I potem, jak najszybciej mogłam, uciekłam z pokoju, zamykając za sobą drzw...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie