#Chapter 100 — Edgar <3s Evelyn

Patrzę przez okno na tył mojej kuchni, obserwując z niepokojem, jak moi chłopcy rozmawiają z babcią przy basenie. Widzę Victora stojącego przy swoich drzwiach, również przyglądającego się scenie. Oboje próbujemy wymyślić nasze następne ruchy.

Westchnę, wracając uwagę na naczynia śniadaniowe w zlewie...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie