#Chapter 274 — Cheeseburgery i lekarze

Chłopcy zostali z Rafem, oczywiście, w holu aresztu, czekając na nas. Chociaż chciałem, żeby doświadczyli realiów swojego świata, nie chciałem, żeby to zaszło aż tak daleko. Patrzyli ciekawie na swojego dziadka, gdy ten bez słowa szedł do drugiego samochodu, który miał go zabrać do domu, Rafe obok n...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie