#Chapter 300 — I żyli...

Kilka godzin później, jestem przebrana i wygodnie zwinięta w moim łóżku, z Victorem obok mnie, z niemowlęciem w każdym z naszych ramion, a nasi chłopcy zwinięci jak szczeniaki na końcu łóżka. Archie też jest na łóżku, wtulony między nimi.

Siedzimy razem w ciszy, wszyscy nadal skupieni na dwóch mały...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie