#Chapter 33 — W lustrze

Z hukiem zamykam drzwi za sobą i opieram się o nie plecami, osuwając się na podłogę i płacząc w dłonie. Słowa Amelii dźwięczą mi w uszach – oszustka, dziwka, kurwa. Zniknij. Na wiele sposobów, są prawdziwe.

Ciesząc się, że w końcu jestem w pustym domu, pozwalam sobie na płacz, przeżywając wszystkie ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie