#Chapter 58 — Szaleństwo medialne

„Ian,” wołam, owinięta w moją ulubioną dzierganą białą koc na kanapie Victora, „chodź kochanie, odsuń się od telewizora. Spalisz sobie oczy, stojąc tak blisko.”

Ian stoi z nosem tuż przy telewizorze, jego ręce są przyciśnięte do ekranu. Ledwo mruga, a ja przez chwilę myślę o Poltergeist.

„Nie mogę, ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie