#Chapter 66 — Kłopoty z samochodem

„Czy naprawdę musieliśmy jechać przez całe miasto po burgery?” mówię, przeczesując włosy ręką z irytacją, stojąc na poboczu drogi i wpatrując się w parujący silnik Jeepa Victora.

„Musieliśmy zdobyć najlepsze, mamo,” mówi stanowczo Alvin, gotowy stanąć w obronie swojego taty. Chłopcy byli zachwyceni,...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie