#Chapter 84 — Wszystko się zmieniło

Poruszam biodrami, dopasowując się do Victora, spotykając go w każdym ruchu. Jego oddech przyspiesza, plecy są wygięte, aby mógł podnieść biodra wyżej, wniknąć głębiej we mnie. Dyszę teraz, łapię powietrze, pragnę uwolnienia. Chcę więcej jego, jak wbija się we mnie, rytm jego ruchów napędza moją pas...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie