#Chapter 90 — Brat teściowy

„Och, biednyś ty!” mruczę, robiąc krok do przodu i biorąc twarz Rafe'a w dłonie, ustawiając ją tak, by przyjrzeć się jego policzkowi. „Przepraszam, tak bardzo chciałam zbić tego końskiego bąka z twojej twarzy, że chyba uderzyłam za mocno.”

Mówię na tyle głośno, by ludzie najbliżej nas mogli usłyszeć...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie