Wszędzie nad nim

Była prawie pewna, że to pierwszy raz, kiedy chciała iść do pracy.

„Właściwie musiałam cię o coś zapytać… związanego z pozostaniem w domu,” powiedziała, uruchamiając silnik.

„Co masz na myśli?”

„Do jakiego ginekologa chodzisz?”

„Do dr Warren,” odpowiedziała Talia bez wahania.

„Mama Brendena?”

„Nie, ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie