129

Na jego słowa, całe ciało Bradleya zapłonęło gniewem, który go przerastał. Nawet Diana mogła to poczuć przez rodzące się między nimi więzi.

Warknął wściekle, trzęsąc polem bitwy, nawet Loras to poczuł, ale stał z boku, wpatrując się w nich obojętnie.

Jael niczego nie czuł, był pewien, że rozszarpi...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie