20

DIANA

"Luna." Jeden ze strażników, Aaron, zapukał do drzwi biblioteki.

To zabawne, jak bardzo nie chciałam być związana z Bradleyem, ale jakoś tak dobrze wtopiłam się w jego watahę, że potrafiłam rozpoznać jej członków tylko po głosie.

Twarz Marian rozjaśniła się wyrazem ulgi, gdy usłyszała przer...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie