62

DIANA

Kiedy Bradley powiedział mi, żebym poszła spać, wiedziałam dlaczego, nie chciał, żebym za dużo myślała, chociaż to było niemożliwe. To dotyczyło mnie, i wiedziałam, że to dotyczyło mojego prześladowcy, którego tożsamość wciąż była nieznana; jego terroryzowanie mnie osiągnęło swoje granice. By...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie