81

DIANA

Po tym, jak Bradley wyszedł na spotkanie z radą w ich komnatach, postanowiłam spędzić trochę czasu w bibliotece.

Nie było tu zbyt wiele do roboty. Na razie nie mogłam wychodzić, a Bradley by mi na to nie pozwolił, nawet na teren stada.

Siedziałam w bibliotece, cicho przeglądając i czytając,...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie