91

BRADLEY

Skończyłem kolację i postanowiłem się zdrzemnąć. Dzień był pełen zajęć. Xavier miał być tu jutro, a ja byłem gotowy, żeby zmusić go do wykonania moich poleceń.

Raymond też miał być obecny. Miałem już w głowie mnóstwo sposobów na to, jak go zmusić do mówienia. Nie będzie taki arogancki i pe...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie