92

BRADLEY

Szedłem dalej i skręciłem do jego celi, wszedłem, żeby go zobaczyć.

Był przykuty do ściany dwoma łańcuchami, które trzymały go za ręce. Mógł tylko siedzieć w niewygodnej pozycji z powodu tego, jak go trzymali.

Uśmiechnąłem się na ten widok, to było samo w sobie formą tortur. Jedną przed p...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie