Rozdział 184 Nikt nie może się poddać

Słysząc to, Zoey nagle poczuła falę winy, która ją ogarnęła, a jej głos zniżył się.

"To wszystko moja wina. Gdyby nie ja wtedy, Andrew i Felix może nie mieliby tak głębokiej urazy..."

"Zoey, nie mów tak."

Chase usłyszał przygnębienie w głosie Zoey i szybko próbował ją pocieszyć.

"Nawet bez ciebi...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie