Rozdział 75 Zmiana

Pokój był martwo cichy. Zoey osunęła się na drzwi, jej plecy przyciśnięte do nich, i w końcu pozwoliła łzom spłynąć na jej dłonie.

"Andrew, ty też studiowałeś medycynę. Jak możesz tak zbezcześcić ten zawód..."

Zoey szeptała do pustego pokoju, "Jestem lekarzem i twoją żoną. Nigdy nikomu nie zaszkod...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie