Rozdział 81 Jerry podejmuje działania

Łzy Alicji płynęły po jej twarzy.

"Wiem, że coś się jej stało. Zoey nigdy nie zostawiłaby telefonu i Pixela, i tak po prostu nie uciekłaby. Coś jest zdecydowanie nie tak... ale nie ma żadnych dowodów... policja nic nie może zrobić."

Głos po drugiej stronie linii był teraz całkowicie przebudzony, p...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie