ROZDZIAŁ 288

PERSPEKTYWA NICOLAIA

Nie sądzę, żebym wiedział, kim jestem, gdzie jestem ani jaki jest mój cel.

Od dawna tego nie wiedziałem, spędziłem najdłuższy czas z dala od rzeczywistości.

Ale nagle coś, ktoś, zaczął na mnie krzyczeć.

Nie słyszałem ich słów, ale po raz pierwszy od wieków miałem cel.

Podob...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie