102

Myślałam, że strażnik żartuje albo się myli. Jaris tutaj? Co on tu robi? Wiedziałam, że nie ma szans, żeby mnie szukał. Powinien być szczęśliwy, że odeszłam.

Podążyłam za strażnikiem do salonu i ku mojemu zaskoczeniu, Jaris tam był, razem z Kaelem i Nerionem.

Ojciec stał obok Jaris, wszyscy patrzy...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie