107

LYRIC

Alpha Jaris.

Serce mi zadrżało, gdy usłyszałem to imię.

Nie wiedziałem dokładnie, co czuję. Ale wiedziałem, że cholernie martwię się tym, że jest tutaj.

"Co się z nim stało?" zapytałem doktora, gdy spieszyliśmy do windy.

"Został ugodzony. Zatrutym ostrzem."

Zmarszczyłem brwi. Kto do diab...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie