141

"Proszę! Proszę, przestań."

Nie mogłam tego dłużej znieść. Byłam pocięta na całym ciele. Ból był nieznośny.

Opuszczał swoje zakrwawione pięści, a ja chciałam zwymiotować, wiedząc, że to moja krew.

"Dlaczego to robisz?" szlochałam. "Jak możesz... Jak możesz to zrobić komuś?"

Jego usta uformowały ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie