20

„Co do cholery!?” Josh drgnął, natychmiast odskakując ode mnie.

Prawie straciłam równowagę, gdy jego ramiona nagle mnie opuściły.

Serce zapadło mi się głęboko w żołądek, modląc się, aby to, co widzę, było tylko snem. Ale nie było. Przyjaciel Josha był martwy. Zabity przez Jarisa.

Jego oczy, jak c...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie