234

JARIS

Starałem się jak mogłem ukryć swoje zaskoczenie. Na miłość boską, ten facet zupełnie stracił rozum!

Fala niepokoju przeszła przez moje wnętrzności, gdy Jaris przechylił głowę i spojrzał mi prosto w oczy. W jego zimnych oczach nie było żadnej iskry, gdy wpatrywał się w moje. Było to tak poważ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie