246

LYRIC

Jakby mógł czytać moje myśli, przewrócił oczami, ponownie biorąc mnie za rękę. "Nie zamierzam cię skrzywdzić. Obiecuję."

Nienawidziłam, jak trzymał moją rękę. Sprawiało to, że skóra mi cierpła. Ale nie sprzeciwiałam się dalej i poszłam za nim.

Na ścieżce, którą szliśmy, znalazłam kwiaty uło...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie