47

JARIS

"Idę z Martą," odparłem, gdy skończyła mówić, wracając do przeglądania dokumentów przed sobą.

Musiała być zaskoczona, bo przez chwilę milczała.

Nie obchodziło mnie to. Po prostu kontynuowałem zaznaczanie i pisanie na moich plikach.

"O... Dobrze," powiedziała w końcu, odchrząkując.

Ale prz...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie