80

MARTA

Weszła do pokoju pacjenta razem z Guinevere. Musiała czekać, ponieważ mężczyzna domagał się jej obecności i wezwano ją, gdy tylko się obudził.

„Panie Pete, jak się pan czuje?” zapytała z ciepłym uśmiechem.

Mężczyzna mógł spać długo, ale nadal wyglądał na oszołomionego.

Przeniósł wzrok na G...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie