Rozdział 105.

Punkt widzenia Demitri'ego

„Cóż, mogę, ale moje oryginały są dość, hmm, mroczne i przygnębiające, a wiesz, moje życie nie było najlepsze, zanim wróciłam do domu!” Angel powiedziała ostrożnie, spoglądając na Rexa.

Słysząc to, moje serce pęka. Przez co ona musiała przechodzić?

„Kochanie, wszyscy bę...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie