Rozdział 145.

Punkt widzenia Angeliny

Moje myśli były w rozsypce odkąd obudziłam się w szpitalu, nie tylko moje widzenie zostało tymczasowo zaburzone przez wypadek, ale także miałam poronienie, co naprawdę mnie dotknęło. Wiem, że jestem jeszcze bardzo młoda, ale kocham wszystkich moich mężczyzn i chciałabym mieć...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie