Rozdział 168.

Punkt widzenia Angeliny

Widok Williama po tak długim czasie naprawdę mnie przeraża, nigdy nie myślałam, że będzie w stanie mnie znaleźć. Był gorszy od Victora. Pod wieloma względami. Tak, Victor też mnie krzywdził na wiele sposobów, ale William posunął się o wiele dalej.

Victor bił mnie pięściami,...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie