Rozdział 32.

Punkt widzenia Angeliny

Następną rzeczą, którą zrobiłam, było przyciągnięcie Rexa do mocnego uścisku! "Dziękuję, że chcesz mnie jako rodzinę, Rex" powiedziałam w jego szyję. "Kochanie, zawsze byłaś rodziną, byłaś zagubiona, a teraz zostałaś odnaleziona! I nigdy więcej nie chcemy cię stracić!" tata ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie