Rozdział 33.

Perspektywa Angeliny

Tata siedział na końcu stołu, a mama obok niego. "Dobrze, wszyscy przedstawmy się Angelinie i zacznijmy w kolejności wiekowej." Tata powiedział, uśmiechając się do mnie delikatnie.

"Brzmi dobrze, skarbie?" zapytał. Po prostu uśmiechnęłam się i skinęłam głową. "Dobrze, zacznę. ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie