Rozdział 97

Perspektywa Rhei

W pokoju zostaliśmy tylko Sam, ja, Daemon i oczywiście dramatyczna Lila. Zastanawiam się, dlaczego w ogóle nie jestem zła, przecież to o moim mężu rozmawiają, a ja czuję gniew na siebie za to, że przez lata miałam uczucia do tego mężczyzny.

Myślenie i nadzieja, że pewnego dnia s...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie