ROZDZIAŁ 24

Kate POV

6:30 rano

Trzymam w jednej ręce pojemnik Tupperware z Kellogg’s All-Bran, a w drugiej jabłko. Brak mleka, ale wczoraj kupiłam dwa litry, więc powinno być go dużo w lodówce w pracy. Znowu śniadanie w biurze.

„Dzień dobry,” wołam, modląc się, żeby Tessy jeszcze nie było.

„Kto tam?” Tessy...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie