Trzymaj mnie przed rozpadem

Punkt widzenia Raven

„Co tam jest?” pytam, cofając się, gdy Saviour wstaje na kolana, po czym pospiesznie zsuwa się z łóżka.

Marszczę brwi, zauważając panikę na jego twarzy.

„To nic takiego, Raven. Oddaj to tutaj. Po prostu… myślałem, że już to wyrzuciłem.” Mówi, plącząc się w słowach.

Uśmiecham si...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie