Nie dziś wieczorem

Perspektywa Solana

„Myślisz, że tata zachowuje się ostatnio dziwnie?” mruczy Amari, upinając włosy w kok.

Moje zasłony tańczą, gdy chłodny wiatr wpada przez otwarte okna.

„Nie sądzę, po prostu starają się być silni i sprawni, żeby mogli chronić stado.” mruczy Jace, rzucając małą piłkę o ścianę i ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie