Przepraszam za co?

Punkt widzenia Raven

Szklanka wody nigdy nie wydawała się tak ciężka. Odstawiam ją na stół, wiedząc, że jeśli teraz się napiję, nie przejdzie mi przez gardło.

Alpha Kaelen coś mówi, ale nie słyszę go, zbyt pochłonięta swoimi myślami.

„Nie musisz się martwić,” mówi, krojąc kawałek mięsa.

Czuję się z...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie