68: Teodor

Podszedł, by zebrać ubrania, ale zawahał się przy drzwiach do łazienki, patrząc na swoją siostrę. Strach i miłość, które zobaczyłem w jego oczach, odzwierciedlały moje własne, splątane emocje tak precyzyjnie, że przez chwilę poczułem z nim pokrewieństwo, które wykraczało poza politykę i podziały gat...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie