106

Damon

„Nie było żadnych problemów po drodze?” zapytałem, pocierając jej udo w samochodzie. Pokręciła głową, jej cera wyglądała nieco lepiej w klimatyzowanym środowisku.

„Jestem tylko smutna, że nie mogłam zobaczyć miasta. Ale w pewnym sensie, cieszę się, że go nie zobaczyłam, wiesz? Żadnych proble...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie