214

Isabella

„To były tylko plotki,” powiedziałam do męża, który chodził tam i z powrotem po pokoju, uderzając o jedną ścianę, a potem o drugą, robiąc to samo.

„Oboje wiemy, że plotki są bliskie prawdy. Nie mówiłoby się o tym, gdyby nie było w tym choć ziarnka prawdy. Ale to ty mówiłaś, że miasto żyje...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie