100

Isabella

„Przykro mi z powodu twojej rodziny,” powiedziałam do niego, a on skinął głową w uznaniu.

„Dziękuję, Księżniczko.” Nie przepadałam za tym tytułem, ale byłam gotowa go zaakceptować. Musiałam się po prostu do niego przyzwyczaić.

„Cassandra jest słaba w dolnym mieście. Ale myślę, że kwitnie...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie